Wydawanie pieniędzy na kosmetyki jest bardzo przyjemnym zajęciem, z którym walczę od jakiegoś czasu i idzie mi naprawdę dobrze. Czasem tylko dam się ponieść... Dziś więc post zakupowy z ostatnich dwóch miesięcy. :)
Skończył mi się olej kokosowy, więc na początku stycznia wybrałam się po niego do sklepu Eko Koziołek w Rybniku. Tym razem padło na produkt Ol'Vity. Olej oczywiście tłoczony na zimno, spożywczy.
A że kokosa nigdy za wiele, dostałam już w lutym zaległy prezent od koleżanki. Był nim oczywiście olej kokosowy firmy Livity. Czeka on aż skończy się Ol'Vita.