W ramach cyklu „Niedziela dla włosów” postanowiłam
rozpocząć swój Test Masek Biovax. Co niedzielę będę testować jedną z ich
maseczek do włosów. Za każdym razem będzie to wyglądać w ten sam sposób:
najpierw olej ze słodkich migdałów na 2 godziny, mycie Facelle, a potem maska
nałożona na 1 godzinę pod termocap i ręcznik. Zdecydowałam się na olejowanie
przed myciem, bo testy testami, ale chcę też odżywić swoje włosy. :) Wątpię
żeby w znaczący sposób zakłóciło efekty masek, a w myciu stosuję OMO (Odżywka/Olej
– Mycie - Odżywka), więc oczekuję, że maski te będą współgrać z tą metodą.
Do testów użyję saszetek po 20 ml (do kupienia w
Superpharmie za 2,99 zł lub w ramach specjalnej oferty w Biedronce do 12.02.14.
za 1,99 zł).
Pierwszy test będzie obejmował porównanie dotychczas
stosowanej przeze mnie maski do włosów suchych i zniszczonych z maską do włosów
słabym ze skłonnością do wypadania.
Zacznijmy jednak od małego wprowadzenia jak dostałam
w ręce swojego pierwszego Biovaxa. W ciągu swoich pierwszych 2 miesięcy
pielęgnacji stosowałam raz w tygodniu domowej roboty maseczkę. Przygotowywałam
ją z oleju ze słodkich migdałów, miodu, cynamonu i oliwy z oliwek. Wtedy też
„spotkałam” się w internecie z maskami Biovax. Gdy tylko zobaczyłam skład maski
do włosów suchych i zniszczonych od razu wiedziałam, że może się bardzo polubić
z moimi włosami! Z racji, że jestem biedną studentką i zawsze było coś
ważniejszego do kupienia maskę tą dostałam na mikołajkowo-bożonarodzeniowy
prezent. Od razu się polubiliśmy. :) Teraz przyszła pora zapoznać się także z
resztą jego rodzeństwa.
O tym co mówi producent o
poszczególnych maskach można poczytać np. na stronie www.biovax.pl więc nie będę się na ten temat
rozwodzić
Co wchodzi w skład:
- Intensywnie regenerującej maseczki do włosów
słabych i zniszczonych (pomarańczowa):
Aqua,
Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol (and) Ceteareth - 20, Cetrimonium Chloride,
Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Glycerin,
Lawsonia Inermis Extract, Cinnamomum Zeylanicum Extract, Mel (Honey)
Extract, Parfum, C.I. 16255, C.I. 42090, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl
Alcohol (and) Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric
Acid, Potassium Sorbate.
- Intensywnie regenerująca maseczka do włosów
słabych ze skłonnością do wypadania (brązowo-zielona):
Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol
(And) Ceteareth - 20, Cetrimonium Chloride, Aloe
Barbadensis Leaf Juice, Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetylated Lanolin, Glycerin,
Lawsonia Inermis Extract, Mel (Honey) Extract, Parfum, Benzyl Alcohol (And)
Methylchloroisothiazolinone (And) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Linalool,
Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, C.I. 42090
Podkreślenia wskazują na obecność dodatkowego
składnika aktywnego w danej masce. Maski są bardzo do siebie podobne pod tym
względem, różnią się przede wszystkim barwnikami i konserwantami.
Gęstość i konsystencja obu masek jest bardzo
podobna. Ich kolory są bardzo jasne - prawie białe. Różnią się na pewno zapachem, ale
nie będę ich opisywać, ponieważ trudno jest mi powiedzieć do czego są one
podobne. Wydajność jak dla mnie jest całkiem niezła. Jedna taka saszetka 20 ml
starcza mi na 2-3 aplikacje. Natomiast pojemnik 250 ml około 10 aplikacjach
wciąż zawiera niecałą połowę produktu. Przy czym warto wspomnieć, że nie
przesadzam z jej ilością – nie daję jej ani śladowych ilości, ani nie daję jej
za dużo.
Przejdźmy do efektów...
Maska
do włosów suchych i zniszczonych
|
Maska
do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
|
|
Gęstość/objetość
(wizualna)
|
normalna
|
zmniejszona
|
Gładkość
|
bardzo
gładkie
|
bardzo
gładkie
|
Miękkość
|
bardzo
miękkie
|
bardzo
miękkie
|
Błyszczenie
|
brak
różnicy
|
|
Podrażnienie
skalpu
|
brak
|
brak
|
„Przyklap”
|
brak
|
brak
|
Przetłuszczanie
|
brak
wpływu
|
brak
wpływu
|
Puszenie
|
brak
|
brak
|
Końcówki
włosów a włosy na długości
|
brak
różnicy
|
brak
różnicy
|
Rozczesywanie
|
bez
problemu
|
bez
problemu
|
Zdjęcie
z fleszem
|
||
Zdjęcie
bez flesza
|
||
Uwagi
|
uwielbiam jej zapach!
|
Jak widać w sumie
najbardziej zauważalną różnicą jest ta w gęstości. Po tym jak wyschły mi włosy
po wersji brązowo-zielonej miałam wrażenie, że są zbyt obciążone, a na głowie
pojawi się „przyklap”. Owszem straciły na objętości, ale na szczęście nie były
oklapnięte. Różnice w kolorze wynikają przede wszystkim z jakości zdjęć,
ustawienia i zdolności „fotografa”. Nie są więc efektem spowodowanym użyciem
maski. Jednorazowa aplikacja nie wpłynęła też znacząco na wypadanie włosów, tj.
nie wzmogła go i może trochę zmniejszyła, ale trudno określić w jakim stopniu
to jej zasługa.
Podsumowując… Trochę
zawiodłam się po masce do włosów słabych ze skłonnością do wypadania, ponieważ
miała spore oczekiwania co do zawartego w nim aloesu. Miałam nadzieję na efekt
„wow”, a dostałam prawie to samo co zwykle tylko z mniejszą objętością. Trudno
nazwać ją złą. Wręcz przeciwnie – jest bardzo dobra i w przypadku moich włosów
daje porównywalne efekty do maski do włosów suchych i zniszczonych. Czy do niej
wrócę? Na pewno tak! Może w lecie sprawdzi się lepiej…
Pozdrawiam,
Chomik.
Lubię te saszetkowe wersje Biovaxów, właśnie za możliwość testowania, chociaż np w biedronce są wersje z keratyną i olejami, w super-pharmie nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńObie który porównywałaś próbowałam i też nie widzę większej różnicy, a działanie fajne.
I w ogóle masz bardzo ładne, gęste włosy :)
Dziękuję. :) Niestety w SuperPharmie nie ma tej wersji z Keratyną i Jedwabiem, bo dzisiaj szukałam... :( A do testów saszetki są idealne.
UsuńPiękne włosy! Niewiele włosomaniaczek ma je wycieniowane, panuje szał na równe obcinanie, tak przynajmniej wynika z moich obserwacji. U Ciebie wyglądają cudnie! Na pewno będę zaglądać. :)
OdpowiedzUsuńOlga
Bardzo mi miło. :) Odniosłam podobne wrażenie jeśli chodzi o cieniowanie. W moim przypadku akurat tak włosy wyglądają lepiej niż jakby były równej długości... Bardziej pasuje do mojego kształtu twarzy. ;)
UsuńPiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńPisałam niedawno o tej do włosów słabych, moja niestety w składzie ma dużo wyżej ekstrakt z miodu, a ja za miodkiem nie przepadam i pewnie dlatego niezbyt się u mnie spisała. Za to uwielbiam tę pomarańczową, do włosów blond oraz z keratyną i jedwabiem :)
Biowaxa do włosów blond i z Keratyną i Jedwabiem mam w planach. Niestety mam problem ze znalezieniem saszetek tej drugiej... Zobaczymy jak u mnie się sprawdzą. :)
Usuń