niedziela, 19 października 2014

NdW (38) - olej kokosowy

Labas!

Wybaczcie, że nic się nie pojawiło w ostatnim tygodniu, ale w połowie dopadło mnie przeziębienie albo grypa i dopiero dochodzę do siebie. Pomysł na dzisiejszą Niedzielę miałam inny, mniej eksperymentalny, ale w ostateczności postanowiłam wypróbować po raz pierwszy olej kokosowy. Wiele po nim oczekiwałam. Ciekawi co z tego wyszło?




Jak wyglądała moja Niedziela?

1. Na zwilżone włosy nałożyłam balsam na kwiatowym propolisie, a na niego olej z miąższu kokosa na 2 godziny.
2. Na kolejne 30 min nałożyłam maskę Kallos Silk.
3. Umyłam mydłem cedrowym.
4. Na 7 min nałożyłam odżywkę z olejem arganowym Balea (ta czarna) i zmyłam przechodząc od ciepłej do coraz chłodniejszej wody.
5. Wyschły sobie naturalnie.


Prawdę powiedziawszy spodziewałam się wizualnie lepszego efektu. Są trochę niedociążone, ale całkiem nieźle wygładzone. Moje włosy w dotyku są po prostu wow! Mięciutkie, gładziutkie - po prostu do macania i miziania się nimi po twarzy. :D Mimo wszystko widać, że coś nie do końca im odpowiada. Może to odżywka Balea? Albo maska Kallos? Albo właśnie olej kokosowy?



Zdjęcia - musicie wybaczyć, ale podczas ich robienia wiał delikatny wiatr i świeciło ładne jesienne słoneczko.







Ogólnie nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Nie mogę się doczekać dalszych podejść do oleju kokosowego. :)



Jak spisują się u Was maska Kallos Silk, olej kokosowy i odżywka arganowa Balea?



Pozdrawiam,

Iza.

16 komentarzy:

  1. Olej kokosowy to u mnie też nowość,ale bardzo się z nim polubiłam.Na włosy działa rewelacyjnie,są po nim niezwykle miękkie i nawilżone. Używam go też do twarzy,a czasem zamiast kremu do rąk,
    Kallos Silk raczej lubię,chociaż nie używam zbyt często,bo łatwo u mnie przeproteinować włosy.
    O odżywce się nie wypowiem,bo nie używałam.
    I też miałam problem ze zrobieniem zdjęć włosom,u mnie także wiatr i słońce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawe, że Twoje falowane włosy się z nim polubiły. Ja kokos do tej pory próbowałam tylko na włosach, ale mam zamiar przetestować także w innych wariantach. :)

      Usuń
  2. Mi bardzo podobaja sie Twoje rozwiane wlosy :) Odzywke Balea bardzo lubie, kokosik z kolei zagwarantowal mi niezly puch ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Kokosik i falowane włosy... Nie dziwi mnie taki efekt. ;)

      Usuń
  3. Wyglądają bardzo ładnie :)
    U mnie kokosik niestety puszy, odżywka balei przez glicerynę także ;)
    Kallosa silk akurat nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Przypuszczam, że z Kallosem Silk też byś się nie polubiła ze względu na oliwę z oliwek.

      Usuń
  4. A ja jeszcze nigdy nie próbowałam kokosa...
    http://elle88dw1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz piękne włosy, widać, że są zdrowe i bardzo gęste, a na dodatek długie. Jak długo jesteś już włosomaniaczką? mam nadzieję, że kiedyś dojdę do takiej długości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Nawet nie wiesz jak miło mi się zrobiło. :) Włosomaniaczką jestem od roku. Powodzenia w zapuszczaniu. ;)

      Usuń
  6. Ładne masz włosy :) Ja jeszcze nie nakładałam oleju kokosowego na włosy, na razie sprawdza się u mnie olej sezamowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Sezamowego próbowałam raz i jakoś nie czuję się zachęcona do drugiej próby. Zostanę przy kokosie.

      Usuń
  7. u mnie kokos się niestety nie sprawdził, mimo wielu podejść ;) za to polubiłam się z olejem lnianym, a teraz chcę wypróbować olej ze słodkich migdałów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że się nie sprawdził. Olej ze słodkich migdałów to był mój pierwszy olej. Na początku bardzo mi pomógł, ale teraz nie daje żadnych efektów. Lniany użyłam kilka razy i też szału nie było.

      Usuń
  8. U mnie olej kokosowy sie nie sprawdził bo za bardzo spuszył mi włosy ale po Twoim poście chyba dam mu druga szanse :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może po prostu Twoje włosy się z nim nie polubiły? W zasadzie to należę do tej mniejszości, która akurat lubi się z kokosem. U większości powoduje puch. :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.