poniedziałek, 28 lipca 2014

NdW (27) - peeling cukrowy

Hello!

W planach miałam dzisiaj (tak, dzisiaj – niedziela przesunęła się na poniedziałek) coś zupełnie innego, ale ze względu na użytą ostatnio odżywkę koloryzującą Venita Henna Color, byłam zmuszona walczyć z pohennowym przesuszem. Nie chciałam za bardzo kombinować z tym co zrobić z włosami na długości, więc padło na peeling skóry głowy.


Co zrobiłam dla swoich włosiąt dzisiaj?
1. Na 2 godziny nałożyłam olej ryżowy na zwilżone włosy.
2. Po tym czasie dołożyłam maskę Biovax do włosów suchych i zniszczonych na kolejne 30 min.
3. Do miseczki wsypałam trochę cukru w kryształkach i dodałam szamponu odbudowującego Sylveco.
4. Mieszankę nałożyłam na skórę głowy i wykonałam delikatny masaż przez ok. 2-3 min. Spłukałam.
5. Nałożyłam balsam Mrs. Potter’s Aloes i Jedwab na 5 min i zmyłam.
6. Gdy włosy były wciąż wilgotne zabezpieczyłam je tak jak zawsze.

sobota, 26 lipca 2014

Venita Henna Color Ziołowa odżywka koloryzująca - Henna Chna

Namaste!

Ostatnio w przypływie złego humoru i próbie poprawy go dorwałam kilka produktów do włosów. Jednym z nich była ziołowa odżywka koloryzująca Venita Henna Color o odcieniu Henna Chna.


Chciałam sobie pokoloryzować na rudo na jakiś czas, a miałam w pamięci jak spisał się Balsam koloryzujący tej firmy, stwierdziłam, że spokojnie mogę sięgnąć po ich kolejny produkt. Jakieś było moje zdziwienie, gdy w domu zaciekawiona otworzyłam opakowanie i wymacałam saszetkę o pojemności 25g. Była jakaś taka… mało płynna. Oprócz tego znajdowała się tam też para rękawiczek.

sobota, 19 lipca 2014

NdW (26) - maska z glinką ghassoul

Ni hao!

Z powodu widzimisię moich włosów Niedziela miała miejsce dzień wcześniej, czyli dzisiaj. Wchodzi ona w skład moich eksperymentów z glinką ghassoul. Napiszę o samej glince więcej jak już przetestuję ją na wszystkie możliwe sposoby. Jak ją dzisiaj użyłam?

Maseczka z glinką - wymieszałam razem:
- 5 łyżeczek glinki ghassoul,
- ok. 3 łyżeczki wody,
- 0,1 łyżki skrystalizowanego miodu (innego nie miałam, a najlepszy byłby oczywiście płynny),
- 1 żółtko.


Błotko nałożyłam na dodatkowo zwilżone włosy, bo dość ciężko się ją nakładało. Dobrym pomysłem byłoby dodanie oleju, który lubią włosy, ale stwierdziłam, że skoro już wcześniej go nałożyłam to po co dokładać do maski. Robiąc maseczkę z glinką bądźcie też przygotowani na mycie łazienki w promieniu min. 0,5 metra. Prezentowaną przeze mnie wersję bez oleju można spróbować nałożyć także już po myciu. Spłukuje się bez najmniejszego problemu.

piątek, 18 lipca 2014

Marion 7 Efektów Kuracja z olejkiem arganowym

Labas!

Dużą wagę przykładam do zabezpieczania moich włosów odżywkami b/s i serum (serami? :D) zawierającymi silikony. Dziś kolejny produkt z tej serii – Kuracja z olejkiem arganowym 7 efektów firmy Marion.


Na początku spójrzmy jakie te efekty nam obiecują. Kuracja:
- przywraca piękny połysk,
- regeneruje włosy od wewnątrz i wygładza,
- ułatwia rozczesywanie,
- wzmacnia i nawilża,
- nadaje miękkość i elastyczność,
- chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych,
- zapobiega puszeniu się włosów.

czwartek, 17 lipca 2014

Sylveco Odżywcza pomadka peelingująca

Hei!

Pod koniec kwietnia Sylveco wyprowadziło produkt, po który popędziłam do Zielonej Mydlarni w Katowicach od razu jak tylko mogłam. Szturmem wdarł się w moje życie i pielęgnację. O czym mowa? O odżywczej pomadce z peelingiem.


Opakowanie pomadki nie różni się niczym od opakowania pomadki rokitnikowej. Jest kartonik z dużo ilością informacji, a w nim plastikowe opakowanie. Jak nie byłam do niego przekonana, tak teraz mogę stwierdzić, że jednak daje sobie radę. Zrzucony z odległości pół metra na panele delikatnie pęka, ale w torebce krzywdy nie da się mu zrobić, a napisy się nie ścierają.

środa, 16 lipca 2014

Loki z kokonów

Salut!

Żaliłam się Wam już, że chciałabym mieć falowane włosy, prawda? Ale z drugiej strony wymagałyby one innej pielęgnacji oraz dodatkowo stylizacji. Korzystam więc z dobrodziejstwa jakim są moje proste włosy i.. próbuję je kręcić bez użycia ciepła. Dzisiaj krótko o bardzo ciekawej metodzie, która wciąż nie jest tak osławiona jak inne, a efekty daje całkiem fajne. Mowa oczywiście o kokonach.

Jak je zrobić? Najprościej jak zobaczycie ten filmik zrobiony przez Cute GirlsHairstyle (link przeniesie Was do opisu jak zrobić kokony).


niedziela, 13 lipca 2014

NdW (25) - maska z płatków owsianych

Ohayo!

Długo się zastanawiałam co dziś zrobić dla swoich włosów. Ostatecznie stanęło na masce z płatków owsianych, które zawierają wiele cennych składników. Została przygotowana tak żeby zachować równowagę emolientowo-humektantowo-proteinową.

Przepis na maskę:
Zalałam 2 łyżki płatków owsianych niewielką ilością ciepłego mleka i poczekałam aż płatki napęcznieją. Dodałam:
- 1 łyżkę miodu,
- 1 łyżeczkę oleju rycynowego,
- 3 łyżeczki oleju ze słodkich migdałów,
- 1,5 łyżeczki maski Eveline Argan + Keratin (bo maska wyszła mi trochę za rzadka).
Wszystko razem wymieszałam.



Kilka uwag:
Wszystkie składniki można razem wymieszać w blenderze.
Maska dobrze żeby była gęsta - nie będzie wtedy spływała z włosów. W tym celu właśnie dodałam maskę Eveline, ale nie jest to obowiązkowe.
Miałam w planach dodać jogurt grecki, ale się niestety skończył. Jeśli więc macie go w lodówce to warto po niego sięgnąć.
Oleje możecie oczywiście dobrać takie, które lubią Wasze włosy.
Zapach tej maski przypomina zapach owsianki i jakimś cudem utrzymywał się jeszcze kilka godzin po wyschnięciu.

piątek, 11 lipca 2014

Moja piramida włosowa

Ahoj!

Stwierdziłam, że napiszę recenzję, ale jak napisałam wstęp to poczułam, że nie jestem na siłach żeby ją dokończyć. Z tego powodu dzisiaj nic konkretnego. Tylko mały opis mojej obecnej pielęgnacji – taka mała piramida włosowa. Podane kosmetyki do włosów są orientacyjne. Tzn. odżywka dwufazowa do spłukiwania czasem się zmienia, a w pewnym momencie się skończy i będę używać pewnie innej. ;)


Raz na kilka miesięcy

Podcięcie końcówek – w ciągu ostatniego pół roku u fryzjera byłam ze 3 razy, ponieważ chciałam pozbyć się wszystkich rozdwojeń. Obecnie nie wiem kiedy się tam wybiorę, ponieważ moje końcówki są w bardzo dobrym stanie, nie są rozdwojone ani suche, więc jak zacznie się im pogarszać to wtedy się wybiorę na małe cięcie.

poniedziałek, 7 lipca 2014

NdW (24) - loki na chusteczkach

Aloha!

Celem wczorajszej Niedzieli dla Włosów było uzyskanie ładnego skrętu. Od dawna marzą mi się rude loczki. Oczywiście natura mnie takimi włosami nie obdarzyła, więc jestem zdana na moje próby i humory moich włosów. W przyszłym roku planuję pohennować włosy, ale na razie zostaję przy swoim naturalnym, więc wszelkie swoje siły kieruję w skręt. Moje włosy są bardzo podatne, ale niestety po niedługim czasie z mocnych loków robią się delikatne fale, które już zostają do następnego mycia albo innego odkształcenia ich. W przypływie natchnienia spowodowanego przeglądaniem bloga (i po raz któryś akcji Nakręćmy się na wiosnę) Włosy na emigracji zapragnęłam znowu spróbować uzyskać jakieś sensowne fale. Stwierdziłam, że pora sprawdzić czy chusteczki dają ciągle straszny efekt na moich włosach, czy może jednak coś się zmieniło.


Jak wyglądała moja Niedziela?

niedziela, 6 lipca 2014

Marokański rytuał hammam

Marhaban!

W odległej krainie pełnej egzotycznych piękności i aromatycznych przypraw powstał niesamowity rytuał, który łączy ze sobą oczyszczanie ciała oraz ukojenie duszy. Nosi on nazwę hammam, gdyż odbywa się on w łaźni – świątyni piękna. Rytuał ten składa się z 4 etapów.

Źródło: http://www.riadkaiss.com/fr/gallery.php

Etap I – nawilżenie ciała

Rozpoczynamy od wejścia do sauny parowej, w której para zwilży ciało, otworzy pory i zmiękczy skórę. Dzięki temu łatwiej będzie można usunąć toksyny z organizmu. W warunkach domowych możemy wziąć po prostu bardzo ciepły prysznic.

piątek, 4 lipca 2014

Zakupy i prezenty, czyli co kobiety lubią najbardziej

Ciao!

Ostatnio miała trochę szczęścia, więc oczywiście musiało się coś stać. I stało się – zepsuła mi się ładowarka do laptopa z prawie rozładowaną baterią. Dziś dopiero tata mi ją naprawił, więc nadrabiam. Dziś pokażę Wam co udało mi się ostatnio wygrać, kupić oraz dostać na urodziny, które miałam dwa dni temu. Nawet upiekłam sobie tort z taką oto myszą jako ozdobą. Miał być chomik, ale nie umiałam go zrobić. :)


Udało mi się wygrać do przetestowania na fanpage Hebe zestaw kosmetyków Biovax Naturalne Oleje. Odebrałam go w drogerii w moim mieście. Potem udałam się do sklepu z kosmetykami fryzjerskimi i w moje łapki trafiła maska bananowa Scandic Line. Tego samego dnia przyszła do mnie także przesyłka od L’Biotica. Wygrałam u nich serum i krem do rzęs.

wtorek, 1 lipca 2014

Sylveco Szampon odbudowujący pszeniczno-owsiany

Hallo!

Przejdźmy do sedna bez zbędnych formalności. Chciałabym Wam przedstawić szampon odbudowujący pszeniczno-owsiany Sylveco, który zaciekawił mnie od razu, gdy tylko dowiedziałam się, że powstał. Pokładałam w nim wielkie nadzieje. Sam producent pisze o nim tak:

"Hipoalergiczny, przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju włosów, szczególnie osłabionych i wymagających regeneracji. Zawiera bardzo łagodne, ale jednocześnie skuteczne środki myjące, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry głowy. Hydrolizaty pszenicy i owsa to niskocząsteczkowe źródło protein, wiążą wilgoć, wnikają do korzeni włosów, odbudowując je aż po same końcówki. Dzięki składnikom silnie nawilżającym szampon zapobiega przesuszeniu, łagodzi podrażnienia skóry głowy. Przy regularnym stosowaniu wzmacnia włosy, poprawia ich elastyczność i sprawia, że są bardziej odporne na uszkodzenia i rozdwajanie."