W tym tygodniu w moje ręce trafiło kilka ciekawych kosmetyków, a jednym z nich jest maska Biovax. Miałam szczęście wygrać ją w konkursie na fanpage Biovaxa i mogłam wybrać wśród serii Glamour. Wybór nie był prosty, ale posłuchałam swojej intuicji i w ten sposób mogę się przyjrzeć masce Orchid z białymi truflami i orchideą. Oczywiście musiałam ją przetestować tej Niedzieli dla Włosów.
Co zrobiłam?
1. Umyłam szamponem Love2Mix z jagodami acai i proteinami pereł.
2. Na 20 min nałożyłam maskę Biovax Orchid.
3. Włosom pozwoliłam naturalnie wyschnąć.
Jestem mile zaskoczona po użyciu tej maski, ponieważ moje włosy nie przepadają za ekstraktami, a tu proszę! Brak typowych "zachowań poekstraktowych". Włosy są miękkie i gładkie w dotyku. Nie są przesuszone. Wizualnie brakuje im wygładzenia. Błyszczą się tak jak zawsze. Nie są spuszone ani przyklapnięte, ale mogłyby być bardziej dociążone.
Zdjęcie pod oknem:
Znacie maski Biovax Glamour?
Wszystkim, którzy obchodzą Wielkanoc, chciałabym życzyć wesołych i radosnych świąt!
Pozdrawiam,
Iza
Zamierzam wypróbować którąś maskę z tej serii :) na zdjęciu wyglądają na idealnie dociążone :) wesołych :*
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto je wypróbować. Chociaż cena nie zachęca... :)
UsuńAle już długaśne te Twoje włosy! :) ja żadnej maski z serii biovax glamour nie miałam i chyba nie ciągnie mnie do żadnej z nich. Mam jeszcze wiele innych w kolejce do testów :) Radosnych i pogodnych świąt!
OdpowiedzUsuńRosną sobie, rosną. :D Za taką cenę jest wiele ciekawszych kosmetyków. Sama też pewnie bym się nie zdecydowała na zakup. :)
UsuńMam wszystkie, właśnie siedze z wersją Caviar na włosach, a Orchid zostawiłam jako ostatnią do testów. Tak pięknie pachnie że chcę ją zachować na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńCzy zapach zostaje na włosach? :)
Na moich utrzymywał się jeszcze następnego dnia, ale bardzo delikatnie. :)
UsuńGratuluje wygranej Kochana :) Super, ze maska, mimo ekstraktow,tak fajnie sie spisala :) Wloski sliczne :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńGratuluję wygranej :) Ja nie znam tych masek i szczerze mówiąc jakoś mnie do nich nie ciągnie :D Twoje włosy jak zwykle olśniewają :) !
OdpowiedzUsuńDziękuję, Storm. :)
UsuńPięknie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńU mnie chyba byłoby za dużo glicerynki, jak lubiłam biovaxa, ale golda, które też ma ją wysoko, tak teraz niestety gorzej się spisuje ;)
Dziękuję. :)
UsuńZa każdym razem jak widzę glicerynę w składzie to mi się przypominasz. :)
Mam tę maskę, używam, jak dla mnie jest dość przeciętna :)
OdpowiedzUsuńAle włosy wyglądają pięknie.
Zobaczymy jak będzie u mnie na dłuższą metę. :)
UsuńTej jeszcze nie miałam, ale muszę w końcu kupić, bo bardzo lubię maski tej firmy :)
OdpowiedzUsuńSeria Glamour sporo różni się od tej "podstawowej", więc myślę, że jedną zawsze warto spróbować. :)
UsuńJa jestem zadowolona z Pearl;)
OdpowiedzUsuńSuper, że się u Ciebie sprawdza. :)
UsuńO. Jakie gładkie, chętnie bym kupiła tę maskę.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Jeżeli nie odstrasza Cię cena to warto ją kupić.
UsuńMuszę poszukać tej maski w swoim "włosowym" sklepie.
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć co to za sklep? :)
UsuńMaseczka bardzo mnie ciekawi już od jakiegoś czasu, ale cena moim zdaniem jest wygórowana. Na pocieszenie kupię sobie jakiegoś innego Biovaxa, ale z tej zwykłej serii :)
OdpowiedzUsuńObecnie maski Biovax Glamour są w Rossmannie w promocji za 13 zł. :) Co do ceny... Są droższe. Np. jedna z masek Natura Siberica kosztuje 30 zł za 150 ml, a maska Sylveco jakieś 26 zł za 150 ml. :)
UsuńTeraz w Super-Pharm jest promocja na serię Biovax Glamour (12,99). Moim zdaniem jak za tą wydajność i działanie to cena nie jest wcale wygórowana. Wolę kupić produkt polskiej firmy niż wielkiego koncernu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Też wolę kupić polski kosmetyk, przy którym mam większą pewność, że zadziała. :)
UsuńU mnie Biovax Orchid sprawdziła się bardzo dobrze. Mam oprócz niej jeszcze Caviar i jestem jej bardzo ciekawa bo czytałam dużo dobrych opinii. Polecam, warto! Pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować wszystkie maski z tej serii. :)
Usuń