środa, 16 września 2015

Garnier Ultra Dolce Odżywka z kokosem i kakao

Hello!

Przed Wami odżywka niedostępna w Polsce, a ciesząca się sporym zainteresowaniem w kręgach naszych rodzimych włosomaniaczek. Ta odżywka to Garnier z kokosem i kakao - we Włoszech Ultra Dolce al cacao e oilo di cocco, a w Niemczech Natural Beauty Kakaobutter und Kokosol.


Opakowanie jest typowe dla odżywek Garniera. Plastikowe opakowanie stawiane zakrętką w dół. Otwarcie nie sprawia problemu, ale też samo z siebie się nie otworzy.


Z tyłu znajdziemy informacje od producenta, skład oraz znaczek PAO informujący, że produkt jest ważny 12 miesięcy od otwarcia.


Skład jest typowo emolientowy. Ze składników aktywnych znajdziemy z nim olej palmowy, olej kokosowy i masło kakaowe, czyli oleje nasycone. Z innych składników: substancje antystatyczne, alkohol izopropylowy i dużo substancji zapachowych.


Odżywka jest gęsta - ma konsystencję typową dla garnierowych odżywek, a przez to bardzo wydajna. Pachnie kakowo. Kokos nie jest wyczuwalny.

Odżywka jest dość lekka. Nadaje się do codziennego użytku. Ułatwiała rozczesywanie włosów. Błyszczały się po niej tak samo jak zawsze. Dodatkowo były wizualnie bardziej wygładzone i bardziej sypkie. Nie obciążała, nie powodowała też przyklapu i nie puszyła. Dociążenie było trochę za małe, ale włosy nie fruwały.

Odżywkę możemy dostać wyłącznie za granicą. Na pewno znajdziecie ją w niemieckim i czeskim DM. Moja została zakupiona we Włoszech w supermarkecie i kosztowała niecałe 2 euro.

Jeżeli zdarzy mi się wizyta w zagranicznym sklepie, gdzie będzie dostępna to na pewno ją kupię, ponieważ polubiliśmy się. Posiadaczki włosów średnio- i niskoporowatych, a którym oleje nasycone nie robią krzywdy, powinny być z niej całkiem zadowolone. Osoby z włosami nielubiącymi się z olejami nasyconymi raczej powinny spodziewać się puchu.

Mieliście tę odżywkę? Jak się u Was spisała?

Pozdrawiam,
Iza.

17 komentarzy:

  1. Chciała bym ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz miała możliwość to koniecznie spróbuj. :)

      Usuń
  2. Szkoda, ze nie ma jej w Polsce. Wybrobowalabym zwlaszcza dlatego, ze bardzo polubilam sie z AiK;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też bym chciała wypróbować, choćby dla zapachu, ale niestety jestem wysokoporowatowcem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak sobie radzi kokos? Puszy Cię? Bo jeśli nie to może akurat by się u Ciebie sprawdziła?

      Usuń
  4. Jak będę miała okazję to wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podejrzewam, że odżywka byłaby dla mnie za ciężka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla cienkich włosów może być za ciężka, ale nigdy nie wiadomo. :)

      Usuń
  6. Hej;) bylas może kiedys w rybniku u dobrego dermatologa który pomoglby z wypadaniem włosów? Szukalam trychologa po necie w okolicy ale w Rybniku i okolicach chyba nie ma:( Eva

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Niestety nie jestem w stanie Ci poradzić, ponieważ u dermatologa byłam raz i nie byłam zadowolona z wizyty. Napisałam do kilku znajomych, więc Ci znać w przyszłym tygodniu, dobrze?. Kiedyś szukałam trychologa w Rybniku (z ciekawości) i niestety żadnego nie znalazłam.:Są w Bielsku-Białej, Cieszynie, Katowicach i Sosnowcu z tego co wiem. :/

      Usuń
    2. Jedna koleżanka chodzi do Marioli Kunickiej, która przyjmuje prywatnie w Centrum Zdrowia i Urody (ul. Zajezdna 9) i jest zadowolona. :)

      Usuń
    3. Dziękuje ;) leczyłam się u Pani Marioli Kunickiej na trądzik rok temu i też byłam zadowolona;) i tez rozważałam czy się i w przypadku włosów do niej nie udać, tylko jak pomyśle o kosztach wizyty i robienia prywatnie wszystkich badań znowu... dlatego chciałam najpierw spróbować z funduszu, co sie pewnie okaże stratą czasu;/ póki co ratuje sie jantarem i suplementem Merc'el total, ale włosy dalej wypadają w zastraszającej ilości. Ogromna szkoda że nie ma u nas w Rybniku tego trychologa;/ Pozdrawiam Eva

      Usuń
    4. Tak, to niestety są koszty. Ale może udałoby Ci się dostać skierowanie na badania krwi (morfologia, TSH, hormony) od lekarza rodzinnego? Czasami da się w nimi dogadać i nie musiałabyś za nie płacić. :) Od jak dawna masz problem z wypadaniem? Jak wygląda Twoja dieta? Czy masz też problem ze stresem? A może chorujesz przewlekle?

      Usuń
  7. Dzięki Tobie udało mi się ją poznać - spisała się cudnie, coś czuję, że kiedyś przygarnę całą buteleczkę :):)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.