Akcję ZAPLECIONE zaczniemy od najprostszych warkoczy i będziemy zwiększać poziom trudności. Na rozgrzewkę zwykły warkocz. Myślę, że każda z nas zna go bardzo dobrze i nie sprawi nam większych problemów zaplecenie go.
Pewnie tutoriale zaplatania zwykłego warkocza nie będą w żaden sposób przydatne, ale dobrze żeby pojawił się chociaż jeden.
Jak zapleść zwykły warkocz?
1. Przeczesz włosy szczotką.
2. Podziel je na równe trzy części.
3. Pasmo będące po prawej stronie przełóż do środka nad środkowym pasmem. Środkowe pasmo staje się teraz pasmem prawym, a prawe - środkowym.
4. Lewe pasmo przełóż do środka nad pasmem środkowym.
5. Powtarzaj kroki 4 i 5 aż skończą się włosy.
6. Zwiąż gumką.
Uwagi: Równie dobrze możecie zacząć zaplatanie od lewego pasma zamiast prawego. Nie robi to większej różnicy. Taką kolejność zobaczycie na rysunku poniżej.
 |
| Znalezione w google - konkretnie na https://tribeofmannequins.wordpress.com/ |
Kilka pomysłów:
 |
| Prosty warkocz |
 |
| Niski koczek z dwóch prostych warkoczy |
 |
| Prosty warkocz owinięty wokół głowy |
Możecie zrobić jeden lub dwa warkocze, warkocza z trzech mniejszych warkoczy, koczek, opaskę, zrobić dwa małe warkocze po bokach i związać je z tyłu głowy... Co tylko przyjdzie Wam do głowy, a składa się z prostego warkocza! Możecie też zrobić ich kilka.
Zdjęcia fryzur przesyłajcie do 9 października. Możecie umieścić je na profilu wydarzenia, w wiadomości na facebooku, umieścić na swoim blogu (tylko proszę o informację o tym) lub przesłać mi na maila: zakreconekolko@gmail.com. 10 października w tym poście pojawią się Wasze i moje zdjęcia.
Jak Wam się podobają nasze proste warkocze?
Zapraszam Was też do przyłączenia się do wydarzenia na facebooku.
Pozdrawiam,
Iza.
Zdjęcia fryzur przesyłajcie do 9 października. Możecie umieścić je na profilu wydarzenia, w wiadomości na facebooku, umieścić na swoim blogu (tylko proszę o informację o tym) lub przesłać mi na maila: zakreconekolko@gmail.com. 10 października w tym poście pojawią się Wasze i moje zdjęcia.
PODSUMOWANIE
Madzia
Malwina
Izabella (ja)
Zapraszam Was też do przyłączenia się do wydarzenia na facebooku.
Pozdrawiam,
Iza.
Bardzo fajny pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńZrobione :)) Jutro wrzucę post ze zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńZatem czekam. ;)
UsuńFajny pomysł na akcję blogową. Ja jednak jestem totalnym beztalenciem w robieniu fryzur , mimo że mam dwie córki :) Szczyt moich możliwości to zrobienie własnie prostego warkocza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Właśnie o to chodzi żeby się nauczyć. Ja też nie mam talentu, ale trochę samozaparcia powinno mi wystarczyć do zaplatania warkoczy.
UsuńMi proste warkocze nigdy się nie podobały, może dlatego, że są nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie każdemu muszą się podobać. W porównaniu z innymi rodzajami to jest trochę ubogi. :)
UsuńJak dobrze, że znowu trafiłam na Twojego bloga! Zanim obcięłaś włosy, były dla mnie długością i strukturą idealne, choć teraz nadal są piękne ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję!
Buziaki :*
Dziękuję. :) Witam z powrotem. ;)
Usuńfajne fryzury, własnych włosów nie umiem zbyt ładnie zapleść
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Trzeba próbować. Nie zawsze wszystko wychodzi od razu.
UsuńJeszcze mam za krótkie włosy na takiego prostego warkocza :)
OdpowiedzUsuń(zapraszam do siebie! :) )
Skąd ja to znam... Mam długość przy której już się chce trzymać (chociaż i tak wyłażą - są za śliskie), ale jeszcze 2 miesiące temu to była tragedia...
UsuńNiektóre wyglądają wręcz spektakularnie :) Ja jakoś ostatnio rzadko zaplatam włosy.
OdpowiedzUsuńRobi się coraz zimniej, więc może warto zaplatać się częściej? :)
UsuńTyle pieknych warkoczy w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńTeż je podziwiam. :)
Usuń