Cześć!
Październik minął nie wiadomo kiedy, więc przyszła pora na następne podsumowanie akcji zapuszczania Ewy.
W październiku miałam łykać ponownie Calcium Pantothenicum codziennie dwa razy po dwie tabletki oraz Vitrum Omega 3 Cardio. W połowie wynikła mała przerwa, ponieważ CP się skończyło, a moje chęci pójścia do apteki były zerowe... Niemniej szybko wzięłam się za siebie i od tamtej pory sumiennie się suplementuję. :)
Przyrost? 1 cm według miarki.
Plan na listopad: dalej CP dwa razy po dwie oraz wcieranie Jantaru.
Jak Wasze zapuszczanie? Mam nadzieję, że lepiej.
Pozdrawiam,
Iza.
Kochana ogolnie miesiace jesienne chyba jednak gorzej wypadaja ;) Piekne masz te wlosy :)! Gratuluje przyrostu i dziekuje Ci za podeslanie linka :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewo. :) Też odnoszę wrażenie, że słabiej wychodzą.
UsuńŚwietnie wyglądają <3
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Dziękuję. :*
UsuńWidać większą objętość na drugim zdjęciu, moje włosiaki urosły 2 cm :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku! :) Większa objętość będzie pewnie wynikać z użycia innego zestawu kosmetyków.
UsuńJesienią i zimą faktycznie włosy odpoczywają.Ja kończę wcierać Placentę w listopadzie a potem może Aleovit chyba bo Jantar jakoś na mnie nie działa.A z suplementacji Megakrzem w listopadzie a potem Skrzypovita i CP.
OdpowiedzUsuńRozbudowany plan. :D Mam nadzieję, że się u Ciebie sprawdzi. :)
UsuńJa teraz też bardzo intensywnie zapuszczam włosy :) A CP stosowałam i lubię :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twój przyrost. ;)
Usuń