piątek, 26 sierpnia 2016

Dermokonsultacje z firmą Sylveco - krótki poradnik

Cześć!

Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy zapoznałam się z firmą Sylveco. Kojarzy mi się to, iż był to zupełny przypadek. Szybko jednak pokochałam ich kosmetyki, a pierwszą okazję do poznania całej ówczesnej propozycji pielęgnacyjnego miałam na dermokonsultacjch, które organizuje firma. Byłam wtedy przerażona tym, że mam do kogoś podejść i poprosić o rozmowę. Zastanawiałam się jak to wygląda, a w mojej głowie pojawiło się mnóstwo różnych scenariuszy - od miłych aż po zawierające elementy wyśmiania. Dzisiaj moja znajomość z kosmetykami Sylveco trwa już jakieś 3 lata i w ciągu roku uczestniczę w dermokonsultacjch co najmniej dwa razy. Nie pamiętałam jak się czułam na początku, a przypomniała mi o tym kilka dni temu koleżanka. Ania niedawno zaczęła się interesować pielęgnacją, a w czasie jednej rozmowy powiedziałam żeby wybrała się na dermokonsultacje. Zaczęła mnie wypytywać jak to wygląda. I wróciły moje wspomnienia. Jeśli zastanawiacie się na czym polegają dermokonsultacje to ten wpis jest dla Was, bo ja i Ania już wiemy. ;)
http://sylveco.pl/
Co to za firma?

Zacznijmy od najważniejszej rzeczy, czyli firmy. Jest wiele osób, które jeszcze jej nie zna. Sylveco to polska firma produkująca naturalne kosmetyki do pielęgnacji. Bazują na olejach, ekstraktach roślinnych, olejkach eterycznych oraz innych naturalnych składnikach. Sylveco to kosmetyki hipoalergiczne najczęściej bezzapachowe, które zawierają w sobie między innymi betulinę. Potem powstał Biolaven. To seria kosmetyków opierająca się na olejku lawendowym. Jej zapach jednak jest winogronowy (wyjątek stanowi serum do twarzy).
http://biolaven.pl

Najmłodszą marką jest Vianek. Jest on bardzo zróżnicowany, ponieważ zawiera aż sześć różnych serii: nawilżającą, odżywczą, łagodzącą (regenerującą), ujędrniającą, kojącą (wzmacniającą) i energetyzującą (orzeźwiającą, oczyszczającą). Vianek posiada już kompozycje zapachowe.

http://vianek.pl/

Od czego zacząć?

Najpierw musimy dowiedzieć się, w jakim terminie i miejscu w interesującym nas mieście odbywają się dermokonsultacje. Taką informację można znaleźć na fanpage firmy albo ich stronie internetowej. Terminy wrześniowych dermokonsultacji znaleźć możecie tutaj.


Czy dermokonsultacje Sylveco są płatne?

Nie, dermokonsultacje tej firmy są bezpłatne. Nie ma również obowiązku kupić cokolwiek, ale ciężko jest sobie odmówić tej przyjemności.


Co nam dają dermokonsultacje?

Przede wszystkim wiedzę na temat naszej skóry i jej potrzeb. Dodatkowo poznajemy kosmetyki Sylveco, Biolaven i Vianek, a także otrzymujemy próbki niektórych z nich.


Jak się przygotować?

Najlepiej jest przyjść bez makijażu, ponieważ w czasie konsultacji często badane jest nawilżenie skóry, a kosmetyki mogą zaburzać wynik. Oprócz tego przygotujemy się na dawkę wiedzy i zapachów. Będzie bardzo pachnąco. :)


Jak wyglądają dermokonsultacje?

Myślę, że ten punkt warto będzie zobrazować zdjęciami zrobionymi w czasie ostatnich dermokonsultacji, na których byłam. Towarzyszyła mi Ania i Malwina (w zasadzie to ja im towarzyszyłam...), a konsultacje prowadziła Agnieszka autorka bloga Kosmetologia Naturalnie. Miejsce to apteka Damian w Rybniku.

Agnieszka, ja, Malwina i Ania - zdjęcie musiało być obowiązkowo!

W aptece zawitałyśmy przed godziną 14 i spędziliśmy na rozmowie ponad godzinę. Akurat Agnieszkę znam, więc po prostu się przywitałyśmy. Jednak najczęściej dermokonsultantka to obca nam osoba. Wygląda to w ten sposób, że po wejściu zostajemy zaproszone przez panią dermokonsultantkę na dermokonsultacje jeśli w tym momencie nie rozmawia już z inną osobą. Inaczej musimy chwilę poczekać. Możemy też po wejściu przywitać się i po prostu powiedzieć, że jesteśmy zainteresowane dermokonsultacjami. Na pewno nie zostaniemy zignorowane czy wyrzucone. 

"Dzień dobry" :)

Pani dermokonsultantka zaczyna rozmowę z nami na temat naszej skóry - jaka jest, jakie mamy z nią problemy oraz jak o nią dbamy. Warto powiedzieć jak najwięcej, bo stanowi to podstawę późniejszych propozycji pielęgnacji. Dodatkowo badany jest poziom nawilżenia skóry urządzeniem wyglądającym jak długopis. Najlepiej jeżeli zbadana zostanie skóra twarzy, ale gdy mamy na niej makijaż wynik może być zaburzony i wtedy może zostać sprawdzone nawilżenie skóry na szyi również pod warunkiem, że na niej nie ma kosmetyków kolorowych. Przy okazji możemy się też pożalić na stan naszej skóry głowy czy włosów. Pada również pytanie czy znamy Sylveco.

Badanie nawilżenia skóry na szyi
- Malwina miała na buzi podkład.
PS A w lustrze ja. :D
Po zapoznaniu się z naszą skórą i pielęgnacją pani dermokonsultantka może nam zaproponować modyfikację pielęgnacji. Tak jest najczęściej. Opowiada przy okazji o kosmetykach Sylveco, Biolaven i Vianek, które mogą zostać użyte w ramach nowej pielęgnacji. Mamy wtedy możliwość powąchać te kosmetyki oraz zapoznać się z ich konsystencją czy wchłanianiem. Dowiadujemy się często także o tym jak prawidłowo oczyszczać skórę, jakie powinny być najlepsze dla nas kosmetyki, co powinny między innymi zawierać, a czego powinniśmy się wystrzegać. 

Prezentacja lipowego płynu micelarnego Sylveco.
Wąchanie lipowego płynu micelarnego Sylveco.
Mazianie się po łapkach kosmetykami
typu krem, olejek czy balsam do ciała.

Czasami pani dermokonsultantka powie nam o podstawowych zasadach czytania składów kosmetyków albo pokaże w składzie ważne dla naszej skóry składniki.

Prezentacja składu mleczka arnikowego Sylveco.

Po przedstawieniu nam propozycji dla nas pani dermokonsultantka prezentuje nam resztę kosmetyków. Oczywiście wciąż wąchamy i maziamy się nimi po rękach... Z racji, iż kosmetyków od Sylveco wciąż przybywa, może się zdarzyć, że pani dermokonsultantka nie będzie miała przy sobie wszystkich kosmetyków. Chętnie za to nam o nich opowie. 

Część kosmetyków Sylveco, Vianek i Biolaven.
Nowość Biolaven - serum do twarzy
przeciwzmarszczkowe.

W czasie dermokonsultacji otrzymamy również reklamówkę z logiem Sylveco, w której znajdują się ulotki prezentujące kosmetyki oraz próbki kremów Sylveco, Biolaven i Vianek. Oprócz tego pani dermokonsultantka może dać nam próbkę innego produktu do słoiczka.

Krem rokitnikowy z betuliną Sylveco
ląduje w słoiczku.

Na koniec zostają zakupy. Tak jak pisałam wyżej - nie są obowiązkowe. Warto jednak pamiętać, że często przy zakupie jakiegoś produktu w czasie dermokonsultacji możemy dostać jakiś gratis, na przykład w sierpniu jest to krem do stóp Vianek (przy zakupach za odpowiednią kwotę), a we wrześniu pomadka brzozowa Sylveco. Pani dermokonsultantka nie sprzedaje kosmetyków, a jedynie je prezentuje. Kosmetyki można kupić u sprzedawcy danej drogerii czy apteki.

"A tu jest..."
Kosmetyki Sylveco, Vianek i Biolaven na wystawie.
Stojak z opakowaniami kosmetyków Sylveco.

Na tym kończą się dermokonsultacje, ale nie kończy się przygoda z Sylveco, bo przecież mamy nową wiedzę i próbki. ;)


O czym należy pamiętać?

Pani dermokonsultantka jest tylko człowiekiem. Każda musi posiadać wiedzę z zakresu kosmetologii oraz znać kosmetyki firmy. Mnie tylko raz się zdarzyło, że wyszłam niezadowolona z dermokonsultacji. Pani dermokonsultantka wtedy po prostu rozłożyła ręce i powiedziała, że nie wie co mi powiedzieć o kosmetykach, bo prawie wszystko znałam. Są również takie panie dermokonsultantki, od których mogę się dowiedzieć czegoś nowego i/lub po prostu podyskutować przy moim (niestety nie najwyższym, ale myślę, że średnim) poziomie wiedzy. 


Na blogu prezentowałam już krótko kosmetyki Sylveco oraz kosmetyki do włosów Vianek. Pojawiły się również recenzje innych kosmetyków Vianek i kosmetyków Biolaven - możecie je znaleźć w zakładce Recenzje kosmetyków. A jeśli interesuje Was jak to wygląda z drugiej strony to zapraszam Was na wpis Agnieszki o zawodzie dermokonsultantki.

Uczestniczyliście kiedyś w dermokonsultacjach Sylveco? A może jakiejś innej firmy?

Pozdrawiam,
Iza.

PS Wpis NIE jest sponsorowany. Po prostu to moja ulubiona kosmetyczna firma. Przypuszczam, że podobnie wyglądają dermokonsultacje innych firm kosmetycznych.

2 komentarze:

  1. Ja uczestniczyłam w dermokonsultacjach jako konsultantka :D Nie miałam pojęcia, że Sylveco organizuje takie akcje, już sprawdziłam datę i w najbliższym tygodniu wybiorę się u siebie. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.