Kilka dni temu wróciłam z kolonii i wciąż dochodzę do siebie. ;) Wysypiam się, odpoczywam, ale dobrego jedzenia bardzo mi brakuje... Ciężko mi wrócić do codziennej domowej rutyny, więc w ramach walki z wewnętrznym leniwcem prezentuję Wam najnowszą nowość od L'biotica - oleokremy do włosów Biovax Glamour! Od firmy otrzymałam do przetestowania dwie wersje z czterech dostępnych: Diamond i Gold. Są również Caviar i Pearl.
Oleokremy to "innowacja w pielęgnacji włosów (...) to połączenie delikatnego kremu z luksusowymi olejami, które pielęgnuje, odżywia i upiększa włosy, wygładza je i ujarzmia, nadając im perfekcyjne wykończenie, piękny połysk i subtelny zapach. Lekka konsystencja nie obciąża włosów.
Oleokrem sprawi, że włosy będą:
- idealnie wygładzone i miękkie
- zjawiskowo lśniące
- intensywnie odżywione i zdrowe
- naturalnie piękne i lekkie, bez efektu obciążenia."
Sposób użycia:
- na wilgotne włosy - delikatnie wmasowujemy w umyte i osuszone ręcznikiem, ale wciąż wilgotne włosy, co nawilży, odżywi i ułatwi ich stylizację,
- na suche włosy - w celu ujarzmienia spuszonych włosów, wygładzi je, nabłyszczy oraz zabezpieczy przed rozdwajaniem.
Oleokrem Diamond
Odżywczy OleoKrem do włosów Biovax® Diamond to niezwykły preparat, zawierający najdroższy wśród klejnotów - diament, w połączeniu z bogactwem olejów Babassu i Pequi, pochodzących z tropikalnych lasów Amazonii.
Pył diamentowy – subtelnie rozdrobiony pył z najcenniejszego na świecie kamienia szlachetnego nadaje włosom przepiękny, skrzący się blask i moc.
Olej Babassu – wytłaczany z orzeszków palmy Oringya Cohune. Polecany szczególnie do kosmetyków, które mają nawilżać, wzmacniać i zmiękczać włosy. Zawiera około 70% lipidów, w tym dużą zawartością kwasu laurynowego i mirystynowego. Olej babassu wnika w strukturę włosa i wygładza go, ułatwia rozczesywanie i zabezpiecza przed rozdwajaniem końcówek.
Olej Pequi – pozyskiwany z nasion brazylijskiego owocu Caryocar Brasiliense, pomaga w utrzymaniu wilgoci i będąc bogatym w antyoksydanty pomaga w zachowaniu dobrej kondycji włosa, jego koloru, połysku i gładkości. Ponadto, dzięki swoim właściwościom, przeciwdziała mierzwieniu się włosów, co pozwala na utrzymanie ich pięknego i zdrowego wyglądu.
Aqua, Glycerin, Dimethicone, Hydroxyethyl Acrylate / Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Phenyl Trimethicone, Oleyl Alcohol, Diamond Powder, Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil, Cariocar Brasilense Fruit Oil, D-panthenol, Tocopheryl Acetate, Polysorbate 60, Sorbitan Isostearate, Trimethylsiloxysilicate, Dimethiconol, Tricedeth-6, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, C13-15 Alkane, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Trideceth-12, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, C.I. 77163 (Bismuth Oxychloride), Ethylhexyl Hydroxystearate, Citric Acid
Znajdziemy tu między innymi glicerynę, liczne silikony, pył diamentowy, olej babassu, olej pequi, panthenol i witaminę E.
Swoją przygodę zaczęłam właśnie od tej wersji. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. Jest naprawdę lekki. Oleokrem używam od kilku dni i nie zdarzyło mu się przeciążyć moich włosów ani ich postrączkować, a niestety moje włosy mają do tego tendencję. Jako iż w czasie mojej obecności na kolonii trochę je zaniedbałam, lubią się ostatnio lekko spuszyć i być niewygładzone wizualnie. Użycie oleokremu rozwiązuje sprawę - włosy są wygładzone i ujarzmione. Zobaczymy jak będzie się spisywał na dłuższą metę, ale już teraz widzę, że się polubimy.
Moja recenzja
Moja recenzja
Oleokrem Gold
Odżywczy OleoKrem do włosów Biovax® Gold zawiera unikalne połączenie drogocennych składników: czystego 24-karatowego złota i dwóch najcenniejszych afrykańskich olejów: Arganowego i z Baobabu.
Złoto 24-karatowe – drobinki cennego kruszcu zapobiegają starzeniu komórkowemu, zachowując młodość włosów. Czyste złoto odżywia i rozświetla włosy, odmładza je i rewitalizuje. Nadaje im niezwykłe, luksusowe lśnienie i doskonały wygląd.
Olej Arganowy (organiczny) – sekret pielęgnacji włosów, zwany płynnym złotem Maroka. To najbogatsze źródło odmładzającej witaminy E, chroniącej włosy przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników i promieniowaniem UV. Dzięki zdolności do przenikania w głąb łodygi włosa, reperuje zniszczenia i przywraca prawidłowy poziom nawilżenia. Jego lekkość sprawia, że jest odpowiedni do każdego rodzaju włosów.
Olej z nasion Baobabu – wszechstronny olej z niezwykłego, długowiecznego drzewa rosnącego w samym sercu afrykańskiej sawanny. Zawiera cenne nienasycone kwasy owocowe omega-6 i omega-9 w połączeniu z witaminami A, E i D. Jest idealny do pielęgnacji włosów suchych, łamliwych i zniszczonych: przywraca im elastyczność i blask oraz chroni je przed działaniem silnych promieni słonecznych i wiatru.
Skład prezentuje się tak:
Aqua, Glycerin, Dimethicone, Hydroxyethyl Acrylate / Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Phenyl Trimethicone, Oleyl Alcohol, Colloidal Gold, Argania Spinosa Kernel Oil, Adansonia Digitata (Baobab) Seed Oil, D-panthenol, Tocopheryl Acetate, Polysorbate 60, Sorbitan Isostearate, Trimethylsiloxysilicate, Dimethiconol, Tricedeth-6, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, C13-15 Alkane, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Trideceth-12, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Eugenol, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Benzyl Salicylate, Linalool, Geraniol, Mica, C.I. 77891, C.I. 77491, Citric Acid
Jest bardzo podobny do pozostałych wersji: glicerynka, silikony, oleje, panthenol i witaminę E. Główna różnica to wykorzystane oleje - tu mamy olej arganowy i olej z nasion baobabu, a także złoto koloidalne.
Ta wersja czeka na swoją kolej aż zapoznam się bliżej z Diamond. Użyłam jej raz i było podobnie jak z Diamond.
Moja recenzja
Moja recenzja
Oleokrem Caviar
Zdjęcie ze strony biutiq.pl |
Odżywczy OleoKrem do włosów Biovax® Caviar kryje w sobie unikalne wartości odżywcze pochodzące z naturalnych skarbów: delikatnego kawioru i cenionych indyjskich olejów Moringa i Tamanu.
Ekstrakt z kawioru – bogactwo składników odżywczych zamkniętych w czarnych perełkach kawioru sprawia, że składnik ten wszechstronnie działa na włosy: dzięki zawartości przeciwutleniaczy chroni je przed utratą koloru i zachowuje ich młodość, a witaminy i minerały rewitalizują je i nawilżają.
Olej Moringa – to lekki i jednocześnie bardzo odżywczy olej tłoczony na zimno z nasion indyjskiego „drzewa cudu”. Wykazuje działanie nawilżające włosy. Jest naturalnym środkiem przeciwutleniającym o wyjątkowych właściwościach wygładzających i zmiękczających.
Olej Tamanu – wytłaczany z pestek dojrzałych owoców drzewa rosnącego na obszarze Indii. Niezwykle skuteczny w ujarzmianiu suchych, puszących się włosów. Wspomaga utrzymanie właściwego poziomu nawilżenia, nadaje włosom gładki i lśniący wygląd. Dzięki zawartości korzystnych dla włosów lipidów pomaga w utrzymaniu ich naturalnego zdrowia i piękna.
Skład:
Aqua, Glycerin, Dimethicone, Hydroxyethyl Acrylate / Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Phenyl Trimethicone, Oleyl Alcohol, Caviar Extract, Moringa oleifera Seed Oil, Calophyllum Inophyllum Seed Oil, D-panthenol, Tocopheryl Acetate, Polysorbate 60, Sorbitan Isostearate, Propylene Glycol, Trimethylsiloxysilicate, Dimethiconol, Tricedeth-6, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, C13-15 Alkane, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Trideceth-12, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Mica, C.I. 77891, C.I. 77491, Citric Acid
Skład podobnie jak w innych wersjach zawiera między innymi glicerynę, silikony, oleje, panthenol i witaminę E. Tę wersję wyróżnia obecność oleju moringa, oleju tamanu oraz ekstraktu z kawioru.
Jakimś cudem ta wersja pod względem składu najmniej do mnie przemawia, ale najprawdopodobniej kiedyś również ją wypróbuję.
Oleokrem Pearl
Zdjęcie ze strony biutiq.pl |
Odżywczy OleoKrem do włosów Biovax® Pearl zawiera doskonałą kompozycję złożoną z naturalnych skarbów: kosztownych pereł i dalekowschodnich olejów Tsubaki i Perilla.
Proteiny Perłowe – perły to jedna z największych tajemnic ukrytych w głębinach wód. Proteiny, z których są zbudowane, w niezwykły sposób przypominają naturalną keratynę obecną we włosach: dzięki temu pielęgnują i odbudowują włosy, nadając im przepiękny, perłowy blask.
Olej Tsubaki – to cenny olej pozyskiwany z kamelii japońskiej, która kwitnie zimą w ekstremalnych warunkach. Dlatego też jej nasiona zaopatrzone są w niezwykle skuteczne składniki ochronne. Olej ten bogaty jest w poilfenole oraz kwasy tłuszczowe omega-6 i omega-9. Kwasy te bardzo łatwo się wchłaniają i szybko przenikają do wnętrza włosa, nawilżając go i regenerując.
Olej Perilla – pochodzący z Dalekiego Wschodu wyjątkowy olej o niezwykle wysokiej zawartości kwasów omega-3 i najsilniejszym wśród olejów potencjale antyoksydacyjnym. Idealny do pielęgnacji włosów łamliwych, osłabionych, z rozdwajającymi się końcówkami.
Skład:
Aqua, Glycerin, Dimethicone, Hydroxyethyl Acrylate / Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Phenyl Trimethicone, Oleyl Alcohol, Hydrolyzed Pearl, Camellia Japonica Seed Oil, Perilla Ocymoides Seed Oil, D-panthenol, Tocopheryl Acetate, Polysorbate 60, Sorbitan Isostearate, Trimethylsiloxysilicate, Dimethiconol, Tricedeth-6, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, C13-15 Alkane, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Trideceth-12, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, C.I. 77163 (Bismuth Oxychloride), Ethylhexyl Hydroxystearate, Citric Acid
Znajdują się w nim między innymi gliceryna, silikony, oleje, pantenol i witamina E. Wyróżnia tę wersję obecność oleju tsubaki (z kamelii japońskiej), oleju perilla oraz protein pereł.
Wersja Pearl znajduje się na mojej liście do wypróbowania w następnej kolejności (po Diamond i Gold). Silnie przemawia do mnie olej tsubaki. :)
Składy oleokremów wskazują na przede wszystkim emolientowe ich działanie. Mogą działać wygładzająco i zmiękczająco, a dodatkowo zabezpieczać włosy przed nie tylko utratą wilgoci, ale także przed uszkodzeniami mechanicznymi. Przypuszczam, że wersje Caviar i Pearl będą podobne pod względem konsystencji do Diamond i Gold, a zatem będą bardzo szybko się wchłaniać, nie będą obciążać ani strączkować włosów. Trzeba jednak pamiętać o obecności silikonu zmywalnego silnymi detergentami. U mnie jego obecność, tak jak innych silikonów, jest niewyczuwalna. Warto jednak profilaktycznie nie zapominać o myciu silnym szamponem co jakiś czas. :)
Zapachy Diamond i Gold są dość intensywne i lekko orientalnie (?). Mam wrażenie, że przez jakiś czas utrzymują się delikatnie na moich włosach. Zapach wersji diamentowej bardziej do mnie przemawia, ponieważ jest lżejszy niż wersji złotej. Aczkolwiek podobają mi się oba.
O tym jak się spiszą na moich włosach dowiecie się za jakiś czas. W chwili obecnej jestem skłonna stwierdzić, że są naprawdę ciekawymi produktami, które warto wypróbować. Nie dość, że nowość, nie dość, iż Biovaxa, to jeszcze na moim wybrednym włosiu już po pierwszym użyciu widać pozytywne efekty. Jestem bardzo ciekawa czy ten stan się utrzyma, a mam nadzieję, iż tak.
Za 125 ml oleokremu trzeba zapłacić ok. 18 zł. Podobno już są dostępne w Rossmanie, a za niedługo pojawią się także w sklepie internetowym Biutiq.
Zaciekawiły Was oleokremy?
Pozdrawiam,
Iza
Koniecznie daj znać jak się sprawdzą za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pojawią się recenzje. :)
Usuńo.. pierwszy raz widzę;) ale skład nie dla mnie..
OdpowiedzUsuńNajnowsza nowość. :) Silikony?
UsuńWybrałam Oleokrem Caviar, ponieważ maska Biovax caviar była dla moich włosów super. I to był strzał w dziesiątkę! Włosy błyszczą, końce są pięknie nawilżone, temat suchych końcówek zniknął, nie puszą się ani nie elektryzują. Jestem zakochana! :)
OdpowiedzUsuńMaska i oleokrem różnią się dość znacznie, więc dla mnie osobiście to słaby wyznacznik. ;) Nie dziwię się jednak, że przypadł Ci do gustu. Ja jestem bardzo zadowolona z wersji Diamond. :)
UsuńJestem bardzo ciekawa ich działania, nie widziałam ich jeszcze w drogeriach. Muszę się przejść na przeszpiegi do Rossmana :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie się wybierz po nie. :)
UsuńWow, ile opcji, bardzo mnie zainteresowały te olejokremy.
OdpowiedzUsuńSą rzeczywiście bardzo interesujące. :)
Usuńwersja Diamond działa u mnie świetnie i jestem zaskoczona efektami tego oleokremu. bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńMnie również pozytywnie zaskoczyła ta wersja. :)
UsuńJa jestem zachwycona! Świetna formuła i działanie .Osobiście jak dla mnie super sprawdza się wersja Gold:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście działają świetnie. :)
UsuńJa też jestem w trakcie testowania wersji Gold i powiem szczerze, że jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńProdukt który w swoim składzie ma mieszankę egzotycznych olei o skutecznym działaniu!
Aż tak egzotyczne te oleje nie są. Przynajmniej w porównaniu z innymi. ;) Ale super, że jesteś zadowolona. :)
Usuńja używałam oleokremu diamentowego i naprawdę mnie zachwycił <3 efekty są super ^^ włosy naprawdę mięciutkie, pachnące, łatwo się rozczesują. ogólnie lbiotica jeszcze nigdy mnie nie zawiodła.
OdpowiedzUsuńMają lepsze i gorsze produkty, ale Oleokremy są akurat genialne. :)
UsuńUżywałam kawiorowej wersji, jest wspaniała, przede wszystkim nie obciąża, wygładza, włosy się błyszczą i pachną przez cały dzień :)
OdpowiedzUsuńKawiorowej nie miałam i w najbliższym czasie mieć nie będę, bo testuję Gold, a później Pearl. Caviar zostawiam sobie na sam koniec. :)
UsuńMam swoją wersję z olejami afrykańskimi i bardzo fajnie się spisuje na moich włosach. Nie obciąża i nie skleja pasm. Konsystencja produktu bardzo przyjemna, a skład bardzo mi odpowiada. Jestem ciekawa pozostałych wersji ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jestem w czasie testowania wersji Gold. Nie ma szału jak przy Diamond, ale też jest dobra. :)
Usuń