wtorek, 13 października 2015

Akcja ZAPLECIONE - warkocz francuski (dobieraniec)

Salut!

Przyszła pora na kolejny warkocz w akcji Zaplecione, a w poście o warkoczu prostym możecie zobaczyć podsumowanie. Następny stopniem trudności jest warkocz francuski zwany francuzem lub dobierańcem.


Jak zapleść francuza?

1. Przeczesz włosy szczotką.
2. Na czubku głowy wydziel jedno pasmo włosów.
3. Podziel to pasmo na 3 równe części.
4. Pasmo będące po prawej stronie przełóż do środka NAD środkowym pasem. Środkowe pasmo staje się teraz pasmem prawym, a prawe - środkowym.
5. Lewe pasmo przełóż do środka NAD pasmem środkowym.
6. Do prawego pasma dołóż niewielkie pasemko znajdujące się poza początkiem warkocza z prawej strony. Połączone w jedno pasmo przełóż do środka nad środkowym pasmem.
7. Do lewego pasma dołóż niewielkie pasemko, które znajduje się poza warkoczem z lewej strony. Połączone pasma przełóż do środka nad środkowym pasmem.
8. Powtórz czynności 6 i 7 aż dojdziesz do szyi i skończą się wolne pasma.
9. Dokończ zwykłym warkoczem.
10. Zwiąż gumką.
Uwaga: Równie dobrze możecie zacząć zaplatanie od lewego pasma zamiast prawego. Nie robi to żadnej różnicy.

Przykłady tutoriali:

Zdjęcie znalezione w google. Pochodzi ze strony:
http://www.lovethispic.com/image/172334/french-braid-tutorial-for-medium-hair
Zdjęcie znalezione w google. Pochodzi ze strony: http://www.seventeen.com

Tutoriale filmowe:






Warkocza francuskiego wykonajcie i wyślijcie mi swoje zdjęcia do 23 października (a raczej "piździernika", bo jest naprawdę zimno...). Możecie je umieścić na profilu wydarzenia na facebooku, wysłać mi w wiadomości, umieścić na swoim blogu lub wysłać na maila: zakreconekolko@gmail.com 

PODSUMOWANIE

Madzia


Malwina




Julia Jokiel


Kas



warkocze wykonane na siostrach Kosmetycznego Anonimka...

...i na samym Kosmetycznym Anonimku



Izabella (ja)
(okropny, prawda? jak go zaplatałam co za każdym razem wychodził mi holender zamiast francuza)



Wydaje mi się, że mogłam przegapić jakiegoś warkocza... Proszę o informację jeśli tak się rzeczywiście stało.

Pamiętajcie, że możecie dołączyć w każdej chwili. :)

Pozdrawiam,
Iza.

17 komentarzy:

  1. nie umiem sama zapleść nawet najprostszego, ale to dlatego, że mam cieniowane włosy i wychodzą mi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieniowane i krótsze włosy najlepiej zaplatać we francuza właśnie albo w holendra (mój ulubiony). Najlepiej trzymają włosy w ryzach. Prosty warkocz niezbyt się tu sprawdza. Polecam spróbować. :)

      Usuń
  2. Sama sobie nie potrafie a jeśli nawet to mam za krótkie włosy ale świetnie,że ukazałaś krok po kroku jak zrobić takie cudenko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy Twojej długości (którą też całkiem niedawno miałam) to spokojnie da się zrobić holendra. :) Cieszę, że się Ci się podoba. :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. To samo... ale spróbuję :p

      Usuń
    2. Oj, trzeba próbować, trzeba... A nie jest to takie trudne. Są gorsze... :)

      Usuń
  4. Holender? Jaki to? :)
    Ja nie umiem francuza niestety, zawsze moja mama się tym zajmowała :D
    I rozbawiłaś mnie "piździrnikiem" - faktycznie zimno przeraźliwe :( Nie wiem z jakiej części Polski jesteś, ale bardziej na południu nawet leży już śnieg...............

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Holender jest bardzo podobny do francuza tylko zaplata się go pod spodem. Wersja skośna wygląda tak: http://3.bp.blogspot.com/-qutPVQYvtos/VhbLr9yL5rI/AAAAAAAACck/N1lOC5uiJvI/s1600/P1400016.JPG
      Będzie następnym razem. :)
      Październik już dawno powinien zmienić swoją oficjalną nazwę na "piździernik", bo od kilku lat jest w nim zimniej niż w listopadzie czy grudniu... Ja jestem ze Śląska, do granicy mam jakieś 30 km, ale śniegu akurat u mnie brak. Na szczęście.

      Usuń
  5. Potrafie, czesto kiedys robilam na noc, zeby miec fale ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już któryś dzień z rzędu próbuję to zrobić, ale jak na razie jest to dla mnie totalnie niewykonalne. Umiem tylko zebrać pierwszą partię włosów i podzielić ją na 3 części :D Najgorsze jest to, że dziś z rana robiłam takie warkocze siostrom i wychodzi mi to bez problemu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki żeby w końcu Ci się udało. :) I mnie też, bo mam problem. Zaczynam robić i z francuza wychodzi mi holender. Moje palce same go plotą i nie chcą mnie słuchać.

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.