poniedziałek, 16 czerwca 2014

NdW (21) - maska drożdżowa raz jeszcze



Witajcie!

Nie wiem czy już Wam się żaliłam. Wydaje mi się, że tak. Moje włosy w maju urosły tylko 0,5 cm ze względu na przerwę w suplementacji i nieregularne wcieranie kozieradki. Wzięłam się więc za intensywny porost włosów. O tym najprawdopodobniej przeczytacie w jutrzejszym poście (a jeżeli mi się zachce to nawet dzisiaj wieczorem), a dziś opis mojej wczorajszej Niedzieli dla Włosów. W zeszłą Niedzielą na mojej głowie wylądowała domowej roboty maska drożdżowa. Tym razem również ją zrobiłam, ale tym razem wyglądało to trochę inaczej.

Wymieszałam ze sobą:
- 1/3 kostki drożdży,
- 2 łyżeczki oleju musztardowego,
- 1 łyżeczkę oleju rycynowego,
- 1/2 łyżki miodu,
- sporo maski Alterra Granat i Aloes,
- 2 łyżeczki maski Biovax do włosów przetłuszczających się.

Tę mieszankę wmasowałam w skórę głowy oraz nałożyłam na włosy na długości na 40 min pod czepek i ręcznik. Po tym czasie umyłam je szamponem odbudowującym z Sylveco i nałożyłam na nie na 10 min balsam na kwiatowym propolisie. Wyschły sobie naturalnie. Standardowo też zostały zabezpieczone sprayem z Gliss Kur (wersja różowa, nawilżająca bodajże) i olejkiem arganowym z Marion.

Nie mam zdjęć z wczoraj, ponieważ stwierdziłam, że co tydzień prezentuję je Wam i wyglądają niemal tak samo. Stąd zobaczycie zdjęcia z dzisiaj po warkoczu oraz z bliska. Światła mało, a w dodatku jakieś dziwne, pogoda niezachęcająca, ale przynajmniej nie pada. :)


Skusiliście się już na domową maskę drożdżową?

Pozdrawiam,
Iza.

8 komentarzy:

  1. Twoje włosięta jak zawsze prezentują się świetnie :)
    Moje włosy nie lubią niestety drożdży, więc już ich nie serwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Szkoda, że Twoje włosy nie lubią drożdży. Moje na szczęście się nie buntują. :)

      Usuń
  2. Wspaniala mega objetosc :) Wlosy prezentuja sie pieknie :)! Nie stosowalam jeszcze domowej maski drozdzowej, musze to wreszcie zmienic ;)
    Zostaje na dluzej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Myślę, że naprawdę warto ją wypróbować, bo nie jest zbyt skomplikowana ani droga. :)

      Usuń
  3. Planuję zrobić maskę drożdżową w tym tygodniu. Mam nadzieję, że efekty będą pozytywne ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i u mnie, i u Ciebie pojawią się efekty. :)

      Usuń
  4. Nigdy nie próbowałam takiej maski ale kiedyś na pewno się skuszę.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.