poniedziałek, 10 marca 2014

NdW (7) - test Biovaxa - maska do włosów przetłuszczających się



Witajcie!

Wiosna już lada chwila u nas zawita. Będzie to miła odmiana po trwającej dwa razy dłużej jesieni. Mieszkam w tej części, którą zima odwiedziła może na 2 tygodnie. Jej brak bardzo mi dokuczył, ale z drugiej strony miało to też swoje plusy – nie zmarzłam. :) Dzisiaj o kolejnej Niedzieli dla włosów, która tym razem miała miejsce w sobotę. Na tapetę wzięłam maskę do włosów przetłuszczających się. Nie uważam żebym miała z tym większy problem – głowę myję co 2-3 dni. Maskę użyłam tak jak we wszystkich testach, czyli nie nakładałam jej bezpośrednio na skalp. Głowę myję pochylając się, w tej pozycji nakładam maskę, związuję w warkocz, potem kładę go na czubku głowy i na to ląduje termocap i ręcznik, więc siłą rzeczy maska i tak ląduje na skalpie. Oczywiście wcześniej włosy naolejowałam olejem ze słodkich migdałów na 2 godziny, głowę umyłam Facelle, a dalej nałożyłam maskę Biovax na 1 godzinę. Włosy wyschły naturalnie. Przejdźmy zatem do rzeczy.

Skład wygląda następująco:
Aqua, Cetyl Alcohol, Glycerin, Urtica Dioica Extract, Cetearyl Alcohol and Ceteareth-20, Cetrimonium Chloride, Dicaprylyl Ether (and) Lauryl Alcohol, Acetylated Lanolin, Polysorbate 80 (and) Sulfur, Lawsonia Inermis Extract, Mel (Honey) Extract, Salicylic Acid, Parfum, Linalool, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol (and) Methylchlorolsothiazolinone (and) Methylisothiazolinone, Citric Acid, Triethanolamine, Potassium Sorbate.


Różnica pomiędzy tą maską a innymi polega przede wszystkim na obecności ekstraktu z pokrzywy, siarki oraz kwasu salicylowego, czyli składników, które mogą nam pomóc przy przetłuszczaniu się skóry głowy. Jest też tu dodatkowo emulgator, którego jakoś nie umiem dobrze zidentyfikować. Może też jego obecność ma wpłynąć na świeżość? Jeżeli macie o tym jakieś informacje to mam nadzieję, że się podzielicie.

Konsystencja jak we wszystkich maskach Biovax – gęsta. Zapach prawie niewyczuwalny, nie utrzymuje się na włosach. Nie wiem czemu, ale przypomina mi sok z cytrusów wymieszany z ziołami. Cóż… Ostatnio mój węch coś chyba szwankuje.

Przyjrzyjmy się efektom:
Gęstość/objętość (wizualna): normalna w stronę zmniejszonej.
Gładkość: gładkie.
Miękkość: w normie.
Błyszczenie: w normie.
Podrażnienie skalpu: brak.
„Przyklap”: brak.
Przetłuszczenie: zmniejszone.
Puszenie: brak.
Końcówki a włosy na długości: brak różnicy.
Rozczesywanie: bez problemu.
Uwagi: brak.

W ogólnym rozrachunku szału nie robi. Właściwie nic nie robi jeżeli chodzi o wygląd i kondycję włosów. Ani im nie szkodzi, ani nie wpływa bardzo pozytywnie. Ale bądźmy szczerzy – osobom, które sięgną po tę maskę, będzie zależało na czymś zupełnie innym. Zatem czy przedłużyła ona świeżość? Tak. Bez nakładania jej bezpośrednio na skalp zyskałam dzień więcej. Głowę mogę bez problemu umyć jutro. :)

Tradycyjnie już zdjęcia porównawcze z fleszem…

Maska do włosów suchych i zniszczonych
Maska do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
Maska z proteinami mlecznymi
Maska Naturalne Oleje
Maska do włosów farbowanych
Maska do włosów przetłuszcza-jacych się

...i bez flesza.

Maska do włosów suchych i zniszczonych
Maska do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
Maska z proteinami mlecznymi
Maska Naturalne Oleje
Maska do włosów farbowanych
Maska do włosów przetłuszcza-jacych się



Dla przypomnienia – w czasie trwania testów masek Biovax włosy zostały podcięte (pomiędzy wersją do wypadających a z proteinami mlecznymi). Przy okazji na zdjęciu włosy się jakoś dziwnie ułożyły. :/

Jak mi się podoba maska do włosów przetłuszczających się? Główny cel jaki miała postawiony u mnie został osiągnięty – świeżość została przedłużona. Nie jestem pewna, czy przy większym przetłuszczaniu ta maska da radę. Chociaż zawsze warto spróbować. Oprócz tego żadnych zauważalnych efektów nie zauważyłam.

Używałyście tej maski? Jak u Was poradziła sobie z przetłuszczaniem się skóry głowy?

Pozdrawiam,
Iza.
 

16 komentarzy:

  1. Ja problemu z przetłuszczaniem nie mam,więc nie stosowałam. Teraz z Biovax mam w zapasach Keratyna + Jedwab i Naturalne Oleje. Masz świetne włosy-zawsze chciałam mieć takie proste, gładkie i lejące się, a mam - falowane i puszące:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja zaś marzę o włosach falowanych... :) Wersja Keratyna + Jedwab czeka na swoją kolej. Stosowałaś już którąś z masek Biovax?

      Usuń
    2. Stosowałam właśnie tą Keratyna i jedwab (pisałam o tym w ndw), wcześniej miałam też do włosów ciemnych, ale nie pamiętam jej działania:)

      Usuń
    3. Rzeczywiście pisałaś. Czytałam, ale jakoś nie skojarzyłam... Czekam aż opiszesz efekty maski Naturalne Oleje. ;)

      Usuń
  2. Jedna z nielicznych wersji, której nie miałam. Ciekawi mnie jej działanie na skórę głowy, skuszę się kiedyś na saszetkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można spróbować. :) Normalnie też bym nigdy jej do ręki nie wzięła. Również zastanawiam się, jak będzie działać na skórę głowy, ale w tym teście chodziło przede wszystkim o włosy na długości. Część saszetki ciągle czeka, więc w najbliższym czasie pewnie i w takiej wersji zostanie przetestowana. :)

      Usuń
  3. śliczne masz te wlosy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne włosy!:) Ajjj:) No kurcze przepiękne!:)
    Pozdrawiam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  5. uzywalem ale maska jak maska... za duzo nei zrobila ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne żeby zrobiła skoro jej głównym zadaniem jest walka z przetłuszczaniem skóry głowy. :P

      Usuń
  6. Tej jeszcze nigdy nie miałam. Nigdzie nie mogłam znaleźć saszetek z tą maską :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W "moim" Super-Pharmie saszetki tej maski są zawsze. ;)

      Usuń
  7. Muszę spróbować, bo na mój tłuszcz na skalpie rzadko co pomaga, a może rozwiązanie jest proste? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Warto spróbować, bo nigdy nie wiadomo, co nam pomoże. :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.