wtorek, 30 września 2014

NdW (35) - złota maska ajurwedyjska PO

Hello!

Na początku śpieszę Wam donieść, że Biovax wprowadził nowe odżywki do spłukiwania, które nazywają się szumnie BB Beauty Benefit 60 sekund. Jako, że dopiero dziś pojawiła się informacja o nich, są dostępne jedynie w sklepie internetowym Biutiq. Mają podane składy, więc można sprawdzić co i jak. Osobiście poczekam aż pojawią się w drogeriach stacjonarnych.Ale wracając do głównego tematu...



Ostatnio staram się denkować kosmetyki, więc głównym punktem programu tej Niedzieli była złota maska ajurwedyjska Planeta Organica, której odlewkę dostałam. Wystarczyło mi jej na dwa razy i bardzo żałuję, bo w porównaniu z pozostałymi trzema maskami (których odlewki też mam) najbardziej przypadła mi do gustu. W tym momencie dotarło do mnie, że nie zrobiłam jej zdjęcia... No trudno.

Zdjęcie ze strony skarbysyberii.pl

Jak wyglądała moja Niedziela?
1.Zwilżyłam włosy i nałożyłam na nie balsam na kwiatowym propolisie, a następnie olejek odbudowujący YR.
2. Po 3 godzinach umyłam szamponem odbudowującym Sylveco.
3. Na 1 godzinę nałożyłam maskę ajurwedyjską, a następnie zmyłam.
4. Wyschły sobie same.


Włosy miałam gładziutkie, mięciutkie, ale niewystarczająco wygładzone.



Zdjęć w Niedzielę już nie zdążyłam zrobić, a w poniedziałek Pan Fotograf był mocno obrażony na mnie, więc musiałam poradzić sobie sama. Wyglądały więc w poniedziałek wieczorem tak (zdjęcia bez flesza):




Jak u Was sprawdza się złota maska PO? Jak Wasze Niedziele dla Włosów?

Pozdrawiam,

Iza.

8 komentarzy:

  1. Ja się zahennowałam ;)
    W moim przypadku złota maska trochę spuszyła włosy, ale pięknie się po niej błyszczały ;) Najbardziej lubię marokańską, toskańska nie spisała się zupełnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam. :D Złota to jedyna wersja, przy której nie czuję, ze moje włosy są pokryte silikonami. Ogólnie żadna z tych czterech nie robi szału. :(

      Usuń
  2. Moja Niedziela to była koloryzacja. Jestem ciekawa jak u mnie sprawdziłaby się ta maska.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie tym razem "bezniedzielnie" ;) Zlota bardzo lubie, spisala sie na moich klaczkach o wiele lepiej niz pozostale (musze jeszcze marokanska dorwac ;)). Piekny blask :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie testowałam tej maski . Masz piękne włosy !

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.