niedziela, 6 lipca 2014

Marokański rytuał hammam

Marhaban!

W odległej krainie pełnej egzotycznych piękności i aromatycznych przypraw powstał niesamowity rytuał, który łączy ze sobą oczyszczanie ciała oraz ukojenie duszy. Nosi on nazwę hammam, gdyż odbywa się on w łaźni – świątyni piękna. Rytuał ten składa się z 4 etapów.

Źródło: http://www.riadkaiss.com/fr/gallery.php

Etap I – nawilżenie ciała

Rozpoczynamy od wejścia do sauny parowej, w której para zwilży ciało, otworzy pory i zmiękczy skórę. Dzięki temu łatwiej będzie można usunąć toksyny z organizmu. W warunkach domowych możemy wziąć po prostu bardzo ciepły prysznic.

Etap II – dokładne oczyszczenie ciała

Na całe lekko wilgotne ciało nakładamy cienką warstwę mydła Savon Noir.

Źródło: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20993

Czekamy kilka minut po czym nakładamy na dłoń rękawicę kessę i delikatnie, ale zdecydowanie masujemy całe ciało od kończyn w kierunku serca przez kilka minut. Rękawica jest szorstka, ale przy odpowiednim dostosowaniu nacisku nie powinna podrażnić.



W ten sposób oczyścimy skórę z martwego naskórka, pobudzimy krążenie i wspomożemy usuwanie toksyn. Następnie dokładnie spłukujemy wodą. Ze względu na cenę i duży zapas kosmetyków w mojej szafce, zamieniłam czarne mydło na mydełko Lass Naturals, które ma taki oto skład:
Coconut Oil, Castor Oil, Rosa Water, Cotton Seed Oil, Sugar, Aloe Vera, Kashmir Forest Flower Honey, Cocoa Butter, Vanilla Oil
Jak dotąd spisuje się dobrze w tej roli.



Etap III – oczyszczenie glinką

Glinkę Ghassoul (Rhassoul) mieszamy z wodą do uzyskania błotka. Nakładamy cienką warstwę na osuszone ciało i po ok. 15-20 minutach spłukujemy letnią wodą.  Glinka zawiera w sobie wiele cennych składników odżywczych. Może być stosowana przez osoby posiadające wrażliwą skórę. Należy pilnować jednak żeby glinka nie wyschła (szczególnie na twarzy).
Etap ten w domowym hammam często bywa omijany ze względu na cenę glinki.



Etap IV – rytuał namaszczenia

Ostatnim etapem jest dokładny masaż ciała wykonany w połączeniu z naturalnym olejem. Najpopularniejszy jest olej arganowym. Pozostawiamy go do całkowitego wchłonięcia się.

Źródło: http://www.med-health.net/Argan-Oil-Benefits.html

Miałam okazję dopiero dwa razy przeprowadzić ten rytuał i muszę powiedzieć, ze jest naprawdę bardzo przyjemny, a efekty są widoczne już po pierwszym razie. Skóra jest naprawdę ładnie oczyszczona, bardzo miękka i gładka. Nie pojawiły się też żadne podrażnienia mimo, iż moja skóra lubi się buntować. Planuję wykonywać go co 3 dni.

Przykładowe ceny akcesoriów potrzebnych, aby przeprowadzić hammam w domowym zaciszu:
Mydło Savon Noir 30-40 zł za 200 g.
Rękawica Kessa 13-24 zł.
Glinka Ghassoul  12-20 zł za 100 g.
Olej arganowy 30-50 zł za 50 ml - zamiast niego polecam olej ze słodkich migdałów, który można kupić za 12-15 zł za 100 ml.

Już jutro zdam relację z trwającej właśnie Niedzieli dla Włosów.

Znacie ten rytuał? Jak Wam się podoba?

Pozdrawiam,
Iza

4 komentarze:

  1. Nigdy nie zagłębiałam się w ten rytuał, ale wygląda to wszystko bardzo fajnie. Taki prawdziwy Hammam - w łaźni - musi mieć niesamowity klimat. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym kiedyś wziąć w nim udział... Ale w domowym zaciszu też jest bardzo przyjemnie. :)

      Usuń
  2. Rytual znam, ale jeszcze nigdy go nie przetestowalam ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.