sobota, 19 lipca 2014

NdW (26) - maska z glinką ghassoul

Ni hao!

Z powodu widzimisię moich włosów Niedziela miała miejsce dzień wcześniej, czyli dzisiaj. Wchodzi ona w skład moich eksperymentów z glinką ghassoul. Napiszę o samej glince więcej jak już przetestuję ją na wszystkie możliwe sposoby. Jak ją dzisiaj użyłam?

Maseczka z glinką - wymieszałam razem:
- 5 łyżeczek glinki ghassoul,
- ok. 3 łyżeczki wody,
- 0,1 łyżki skrystalizowanego miodu (innego nie miałam, a najlepszy byłby oczywiście płynny),
- 1 żółtko.


Błotko nałożyłam na dodatkowo zwilżone włosy, bo dość ciężko się ją nakładało. Dobrym pomysłem byłoby dodanie oleju, który lubią włosy, ale stwierdziłam, że skoro już wcześniej go nałożyłam to po co dokładać do maski. Robiąc maseczkę z glinką bądźcie też przygotowani na mycie łazienki w promieniu min. 0,5 metra. Prezentowaną przeze mnie wersję bez oleju można spróbować nałożyć także już po myciu. Spłukuje się bez najmniejszego problemu.

1. Nałożyłam olej lniany na włosy na 2 i pół godziny.
2. Potem na kolejne 30 min dołożyłam maseczkę z glinką na włosy i skórę głowy pod termocap.
3. Umyłam szamponem Babydream.
4. Nałożyłam maskę Kallos Color na 5 minut.

Efekt taki oto wyszedł:



Dwa ostatnie zdjęcia z fleszem. I patrzcie jakie dziwne mi prawe ramię wyszło! Prawie jak u ludzika z Michelina! He, he... :P

Włosy są bardzo miękkie, błyszczące, bardzo gładkie i trochę zbyt puchane, ale nie wydają się być spuszone. Trochę też brakuje im nawilżenia i dociążenia, bo trochę zbyt frywolnie fruwają. Nie do końca jest to efekt, na który liczyła, ale nie jest źle.

Używacie glinek w pielęgnacji włosów? Jak Wasze Niedziele?

Pozdrawiam,
Iza.

8 komentarzy:

  1. Moje wlosy bardzo lubia glinke ghassoul :) Swietny efekt, mimo iz twierdzisz, ze btak klaczkom nawilzenia, na zdjeciu w sloncu prezentuja sie super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Pisałaś gdzieś o niej? Bo sobie nie przypominam...

      Usuń
  2. jak będę miała więcej czasu to pewnie wypróbuję Twoje włosowe patenty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia. Mam nadzieję, że się sprawdzą. ;)

      Usuń
  3. Masz bardzo gęste włosy i pięknie wycieniowane- pewnie po zakręceniu układają Ci się ładnie loki?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Ze skrętem dla mnie ograniczam się do fal. W loczkach wyglądam jak czerwono lub biały pudel w zależności od pory roku. Dwa przykłady fal są w zakładce "Skręt bez użycia ciepła". Następnym razem mam zamiar jednak pokręcić się typowo na loki. ;)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło jeżeli podzielisz się ze mną swoją opinią. :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.