Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odżwyka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą odżwyka. Pokaż wszystkie posty

środa, 25 maja 2016

Spray z jedwabiem chroniący kolor CeCe of Sweden

Hejsan!

Niektóre grupy kosmetyków ciężko jest mi recenzować. Produkt, który chcę Wam dzisiaj przedstawić, należy właśnie do tej najgorszej do testowania dla mnie grupy. Są to odżywki w spray'u/mgiełce bez spłukiwania. Pewnie nie zwróciliście uwagi na fakt, że do tej pory nie pojawiła się żadna recenzja tego typu produktu mimo że w mojej pielęgnacji zajmują stałe miejsce. Na pierwszy ogień idzie spray z jedwabiem chroniący kolor Color Save marki Cece of Sweden.


Odżywka mieści się w plastikowej butelce z atomizerem o pojemności 200 ml. Napisy się nie ścierają. Dozownik stawia lekki opór, a pole jakie zajmuje odżywka po jednorazowym psiknięciu jest duże. W porównaniu z odżywkami Gliss Kur ma zdecydowanie większy rozprysk na krótszej odległości.

środa, 16 grudnia 2015

Planeta Organica Balsam marokański

Marhaban!

Dziś chciałabym Wam przedstawić rosyjski kosmetyk do włosów - balsam marokański Planeta Organica. Produkty tej marki już od dłuższego czasu są popularne wśród włosomaniaczek. Co na to moje włosy?


Balsam mieści się w plastikowej butelce zakończonej solidną pompką, która dozuje oszczędnie kosmetyk. Jeśli używa się go dużo to trzeba się trochę ponaciskać. Wydobycie końcówki produktu było dla mnie wyzwaniem - musiałam rozciąć butelkę, ponieważ pompka nie chciała nabierać produktu.

czwartek, 14 sierpnia 2014

Farmona Herbal Care Szampon i odżywka Skrzyp polny

Hei!


W miniony weekend nie było Niedzieli dla włosów, ponieważ w poniedziałek odbył się pogrzeb mojej babci, więc oczywiście nie było nawet jak o tym myśleć. Dowiedziałam się, że mam całkiem sporą rodzinę. Szkoda tylko, że w takiej sytuacji... Z racji, że użyłam przed pogrzebem lakier do włosów, we wtorek potrzebowałam silniejszego oczyszczenia. Sięgnęłam więc po saszetkę z Farmony z szamponem i odżywką wersja Skrzyp Polny. Będą to moje wrażenia po jednorazowym użyciu niż recenzja tych produktów.




Saszetka składa się z dwóch części - z szamponem i odżywką. Kosztowała mnie 1,30 zł w Drogeriach Polskich. Na moje włosy 7 ml szamponu i 7 ml odżywki jest w sam raz. Początkowo myślałam, że zawartość saszetki ma swoje pełnowymiarowe odpowiedniki, ale skład podany na opakowaniu i te znalezione w internecie różnią się od siebie. Nie mam pełnych informacji na ten temat, ale wszystko wskazuje na to, że został zmieniony jakiś czas temu skład i ten, który zobaczycie poniżej jest tym nowszym.